Stosowanie terminu „żywność ekologiczna” jest ściśle regulowane unijnym rozporządzeniem. Inaczej sprawa ma się z kosmetykami. Brak przepisów umożliwia producentom bezkarne posługiwanie się określeniami „ekologiczny”, „naturalny”, „bio”, „organiczny”, nawet jeśli zwartość naturalnych składników jest w danym specyfiku znikoma. Jak ustrzec się przed kosmetyczną eko-pułapką? Podpowiadają eksperci Natura Siberica.
Czytaj więcej